Facylitacja czyli wskazówki do moderowania spotkań

           Sieć współpracy i samokształcenia to miejsce wzajemnego wsparcia w obliczu pojawiających się problemów i wyzwań. Uczestnictwo w sieci ma poszerzać perspektywę patrzenia na własną placówkę oraz prowadzić do wypracowania rozwiązań pojawiających się problemów w kooperacji z innymi placówkami. Ma też umożliwiać przenoszenie sprawdzonych rozwiązań do innych placówek[1]. Praca w sieciach ma być zespołowym uczeniem się nauczycieli, a zatem uczeniem się z innymi, ale także od innych. Dzięki temu członkowie sieci mogą wzajemnie korzystać z ogromnych zasobów prywatnej wiedzy praktycznej. Korzyści odnoszą tu zarówno dzielący się doświadczeniem, którzy mogą dokonać refleksji nad swoim doświadczeniem oraz uczący się, którzy poszerzają i pogłębiają swoją wiedzę[2]. W realizacji tej idei ogromną rolę odgrywa koordynator, jako moderator tej właśnie wymiany doświadczeń. Z wypowiedzi zamieszczanych przez innych koordynatorów oraz moich własnych doświadczeń wynika, że są pewne trudności z wymianą doświadczeń na platformie. Przeważająca część wpisów mówi o tym, że aktywności tej nie brakuje podczas spotkań z ekspertem, ale nie jest to pokazywanie autorskich rozwiązań, ale raczej oczekiwanie na "gotowe recepty". Zastanawiam się jednak czy sieć to tylko spotkania z ekspertami? W projekcie, w którym pracuję, tak to właśnie zostało rozwiązane. Pięć spotkań z ekspertem. Teraz wiem, że w przyszłym roku będę dążyć do zmiany polegającej na tym, by organizować również spotkania bez eksperta. Na szkoleniu dla koordynatorów usłyszałam, że w sieci będziemy się wymieniać doświadczeniami, a gdy będziemy potrzebować, wtedy uzyskamy wsparcie eksperta...[3] Kilku koordynatorów w odpowiedzi na moje zapytanie odpowiedziało, że u nich ekspert jest raz czy dwa... i o takiej sieci jako koordynator marzę! Wszak wiele z uczestników sieci może na jakiś określony temat przygotować prezentacje eksperckie.
            Doprowadzenie do autentycznej wymiany doświadczeń nie jest łatwe, przekonałam się o tym prowadząc jedno ze szkoleń dla moderatorów. Bardzo pomaga w tym postawa facylitarora. Facylitator to osoba, która umożliwia innym bardziej efektywną pracę, pomaga we współpracy i wprowadza nowe standardy pracy grupowej. Nie jest ona zaangażowana w merytoryczne zagadnienia, nad którymi pracuje grupa, czyli nie prezentuje swojego punktu widzenia w poruszanych kwestiach. Zadaniem facylitarora jest oddanie członkom grupy odpowiedzialności za osiągane wyniki i pomaganie im w samodzielnym znalezieniu rozwiązania. Moderator czy też facylitator, nie jest konsultantem, który proponuje gotowe rozwiązania[4].
            Koordynator - moderator może posługiwać się różnymi technikami sterując pracą grupy, zależy to od celu jaki chce osiągnąć. Pierwszą i myślę, że najłatwiejszą techniką jest PARAFRAZA czyli powtórzenie tego co zrozumieliśmy z wypowiedzi uczestnika Najlepiej zwrócić się do odbiorcy w pierwszej osobie, aby podkreślić, że odwołujemy się do własnego rozumienia wypowiedzi rozmówcy np. O ile Cię dobrze zrozumiałam... Rozumiem że... Parafraza może mieć również formę pytania: Chodzi ci o to że...
Dzięki parafrazie możemy:
  • okazać mówiącemu nasze zainteresowanie
  • sprawdzić czy dobrze zrozumieliśmy intencje
  • skupić uwagę na poruszanych kwestiach i uczynić je bardziej słyszalnymi[5].
Okazywanie zainteresowania jest bardzo istotne nie tylko wówczas, gdy używamy parafrazy, ale w całym procesie komunikacji. Można  je okazać również w sposób niewerbalny, np. poprzez kiwnie głową.
            Kolejną użyteczną techniką jest zadawanie pytań, które pozwalają zdobyć informacje, umożliwiają poszukiwanie rozwiązań, pozwalają też opracować pewien ogólny model działania na podstawie indywidualnych doświadczeń. Istotne jest, by pytania były konkretne, ale miały otwartą formę, czyli nie sugerowały pytanemu odpowiedzi. Prowadzący spotkanie może dzięki tej technice:
  • wyjaśnić wątpliwości i nieporozumienia
  • zdobyć potrzebne informacje
  • zachęcić uczestników do poszukiwania rozwiązań bądź wypracowania pewnych kompromisów
  • stworzyć możliwość wspólnego przeanalizowania możliwych rozwiązań.[6]
Kolejną fajną dla mnie jako uczestnika techniką moderowania jest klaryfikacja. Jej celem jest uporządkowanie i uogólnienie pewnych istotnych dla pracy grupowej elementów wypowiedzi uczestnika, weryfikuje też poziom zrozumienia rozmówców i pozwala mówiącemu zobaczyć własną wypowiedź w przejrzystej formie. Można ją zacząć od słów: Czy to znaczy że... jeśli dobrze rozumiem to...[7].
            Myślę, że zwłaszcza na początku funkcjonowania nowej grupy ważna jest też technika tworzenia przestrzeni. Jej celem jest budowanie poczucia bezpieczeństwa oraz poczucia, że uczestnik może wypowiedzieć się w dogodnym dla niego czasie. Najprostszym do tego narzędziem jest pytanie: Czy chciałbyś coś dodać? (nie należy mylić z naciskaniem może jednak coś dodasz?). W sytuacji dużych emocji podczas pracy grupowej należy stosować metodę udzielania głosu, - porządkuje to dyskusję oraz zapobiega niepożądanym konfliktom. W czasie wielowątkowej dyskusji zadaniem facylitarora jest też porządkowanie jej wątków[8]. Z mojego doświadczenia spotkań z nauczycielami ważna jest też technika "parkowania". Stosujemy ją wtedy, gdy problemy zgłaszane przez grupę nie mają związku z celami spotkania, są one jednak dla grupy niezwykle istotne w danym momencie istotne. Są to najczęściej rzeczy, na które ani koordynator ani uczestnicy nie mają tu i teraz wpływu. W tej technice musimy zastosować odpowiednią procedurę, a mianowicie:
1. Akceptacja wypowiedzi, która nie ma związku ze spotkaniem, bez oceniania.
2. Zapisanie pomysłu w "pamięci grupy" lub na plakacie.
3. Zapytanie uczestników, czy chcę w tej chwili poświęcić dodatkowy czas temu problemowi, czy raczej odłożyć go na później.
4. Zapytanie pod koniec spotkania uczestników, czy chcą się zająć teraz pomysłami z listy parkingowej. Jeśli problem jest dla nich dalej ważny to należy udzielić grupie wsparcie w poszukiwaniu rozwiązań,.
Dzięki tej procedurze uwaga grupy koncentruje się na celu spotkania, grupa podejmuje decyzję o tym, czym chce się zająć i świadomie bierze odpowiedzialność za rezultat, czas nie ucieka nam przez palce[9].
            Wszystkie omówione techniki okazały się dla mnie niezwykle przydatne w roli moderatora i koordynatora sieci. Nie ukrywam, że od pewnego czasu wykorzystuję je także w codziennej pracy z gimnazjalistami. Celem tego postu nie jest oczywiście przekazanie pełnej wiedzy na temat facylitacji, a jedynie danie pewnej inspiracji do poszukiwań własnych rozwiązań. Wymienione w przypisach publikacje są dla mnie przewodnikiem po nie tak łatwej drodze edukowania dorosłych. Jestem przekonana, że każdy z Was ma jakiś interesujący "sposób na Alcybiadesa". Bardzo więc proszę Was o komentarze. Myślę, że bardzo kształcące będą pomysły na sterowanie samokształceniem uczestników. Mam też nadzieję, że niektóre z nich uda nam się wspólnie zaadaptować do wspierania aktywności na platformie. Czekam na Wasze komentarze. Pozdrawiam. ANKA

[1] D. Granoszewska-Babińska, D. Czerwonka, Wspomaganie rozwoju szkół. Projekt systemowy, Dyrektor Szkoły 2012, nr 7.

[2] Sieci współpracy i samokształcenia. Teoria i praktyka, red. D. Elsner, Warszawa 2013

[3] http://www.szkoleniaprojektowe.pl/koordynator/ [07.05.2014]

[4] http://www.facylitacja.com/facylitacja/kto-to-jest-facylitator.html [07.05.2014]

[5] http://portalwiedzy.onet.pl/35714,,,,parafraza,haslo.html i http://zssr.eu/index.php/artykuly/umiejetnosci_praktyczne/parafraza/ [07.05.2014

[6] A. Kozak, M, Łaguna, Metody prowadzenia szkoleń czyli niezbędnik trenera, Sopot 2009

[7] http://kreatywni.wsptwp.eu/wp-content/uploads/2010/10/KOMUNIKACJA-INTERPERSONALNA-materia%C5%82y-szkoleniowe.pdf [07.05.2014]

[8] A. Kozak, M, Łaguna, Metody prowadzenia szkoleń czyli niezbędnik trenera, Sopot 2009

[9] J. Holwek, Prowadzenie warsztatów szkoleniowy. Podręcznik trenera biznesu. Helion 2012


Komentarze

re: Facylitacja czyli wskazówki do moderowania spotkań

piątek, 16 maja 2014 | Bożena Makarewicz- Jafiszow

To, czy ekspert ma pojawić się, czy nie, zależy w dużej mierze też od zdiagnozowanych potrzeb i tematów wybranych przez użytkowników sieci. Nie wyobrażam sobie, np. spotkania na temat prawa pracy bez eksperta. Możemy wymieniać się doświadczeniami, ale ktoś je musi w takim temacie zweryfikować, czy są dobre pod względem prawnym. 
Poza tym podzielam uznanie dla technik facylitacyjnych -  są przydatne jak najbardziej - nie tylko w moderowaniu siecią - powinniśmy je ćwiczyć, bo na co dzień w komunikacji z pracownikami, przyjaciółmi też są ważne. A zatem... "Czy chcielibyście coś dodać"? :))

re: Facylitacja czyli wskazówki do moderowania spotkań

wtorek, 13 maja 2014 | Małgorzata Mrozińska

No jeszcze zasady dobrej komunikacji - myślę ze to bardzo ważne w pracy każdego nauczyciela;) Zapomonamy o nich . Niby wszyscy wiemy,  tak sużo sie o tym mówi, a tak trudno nam je stosować;)Śmiech